Praca w Yellowstone – brzmi świetnie; jednak na czym polega,
jakie są stanowiska i jak to wygląda? W tym poście znajdziecie odpowiedź.
Zacząć należy od tego że Yellowstone podzielone jest na 7
wiosek
1.
Mammoth
2.
Tower- Roosvelt
3.
Norris
4. Canyon [ tam pracowałam]
5.
Lake
6.
Grant
7.
Old Faithful
Stanowiska jakie oferuj Xanterra [czyt. Xanterrible ] czyli
firma posiadająca większość ośrodków w Yellowstone to
1. Hospitality crew: pod tym pojęciem znajdują się 4
stanowiska:
2. Praca na kuchni-dzieli się na kilka stanowisk
- osoba, która kroi [wcale nie kroi, wkłada do maszyny zazwyczaj] sieka [też maszyna], obiera warzywa, układa plastrów bekonu na blaszce, miesza gotowy proszek z wodą aż wyjdzie ciasto na ciasto czekoladowe, robi sałatki, wrapy, granole itp.
- osoba pracująca w kafeterri wykładając granole, sałatki, płatki na gablotki
- osoba uzupełniająca bar sałatkowy w restauracji
- osoba, która kroi [wcale nie kroi, wkłada do maszyny zazwyczaj] sieka [też maszyna], obiera warzywa, układa plastrów bekonu na blaszce, miesza gotowy proszek z wodą aż wyjdzie ciasto na ciasto czekoladowe, robi sałatki, wrapy, granole itp.
maszyna krojąca ogórki :) |
- osoba pracująca w kafeterri wykładając granole, sałatki, płatki na gablotki
- osoba uzupełniająca bar sałatkowy w restauracji
3. Praca w kafeterii- kolejny podział :D
- na osobę, która donosi jedzenie z kuchni
gdy się kończy w kafeterii,
- na osoby, które nakładają jedzenie klientom [ coś jak w north fishu]
- na osoby, które zbierają tacy gdy klient
zapomni, zrzucaniu resztek do odpowiednich koszy i zawożeniu talerzy na zmywak
- kasjer- jak nazwa wskazuje
Miejsce gdzie nakładamy rybę/kurczaka/indyka do tego ziemniaki/ryż i warzywa |
obowiązkowo czysty mundurek, czapka i czarne tenisówki |
4. Housekeeper – praca w grupie, kilka osób sprząta po kolei małe letniskowe domki. Do ich obowiązków należało: ścielenie łóżek w sposób zgodny z zasadami w hotelu, sprzątanie całego pokoju, sprzątanie łazienki, sprzątanie korytarzy w hotelu, czasami były jakieś prace dodatkowe typu wyrywanie chwastów przed hotelem, napełnianie wózka po zakończeniu pracy, wymiana ręczników i pościeli.
3. Praca w sklepie z pamiątkami- polega na obsłudze klienta,
wykładaniu towarów, układaniu, kasowaniu.
Możliwy jest awans gdy zwalnia się jakieś stanowisko,
wystarczy iść z CV najlepiej do managera głównego i o to poprosić, najlepiej
kilka razy. Mam kolegę, który zaczynał na kuchni a skończył w pracy w biurze! Możliwa jest nawet zmiana wioski gdy bardzo nam
zależy.
Praca w Yellowstone nie jest ciężka, są ściśle określone obowiązki, które trzeba wykonać. Pracują
tam świetni managerowie, którzy widząc, że jest zapierdziel pomagają a po
‘dużym ruchu’ przybijają piątkę i mówią, że dobra robota. Za bardzo dobrą pracę
można dostać voucher na pizzę w pubie pracowniczym, kolacje w restauracji lub
po prostu karteczkę z dobrym słowem. Godzin mieliśmy mieć w granicach 32-45.
Jednak było mało klientów a dużo pracowników przez co zdarzały się tygodnie w
czerwcu gdzie pracy było na 5 godzin dziennie, tygodniowo ok 23h. We wrześniu jednak dało się pracować 16h dziennie, tygodniowo 45h. Na początku
było rozczarowanie i złość- heloł nie po to jedziemy kawał świata i płacimy 6-8
tys żeby później nawet na zwiedzanie nie starczyło, nie mówiąc o zwrocie kasy
za program. Później jednak zaczęliśmy poznawać nowych ludzi, brać nadgodziny
jak się zdarzały, a jak nie to spędzać czas chodząc po górach z nowo poznanymi
ludźmi, chodzić na imprezy, jeździć do okolicznych wiosek. Na zwiedzanie
nam starczyło a nawet każdy sobie kupił
coś w stylu kamerkę go pro/walizkę/ buty/ ciuchy/ laptopa itp.
W Yellowstone nie ma podziałów na lepszych czy gorszych, bez względu na to czy jesteś kelnerem, managerem czy pracujesz na zmywaku po pracy spotykamy się w barze, idziemy na kolację do restauracji, idziemy w góry czy odpoczywamy na hamaku podczas gdy ktoś umiejący grać na gitarze umila nam czas muzyką.
kolacja po pracy |
hamak party |
wygłupy w pracy |
edit:
Musiałam zmienić ustawienia komentarzy i przez to większość zniknęła, dlatego wstawiam print screen
Hej ale fajnie że o tym piszesz! Ja wprawdzie nie w Yellowstone tylko w Ocean City ale to nawet jeszcze bardziej moje klimaty, nad oceanem ^^ Dzięki za konkretne info, już się nie mogę doczekać wyjazdu :) Lecę z One Globe Travel, może ktoś też z nimi leci? Chętnie bym nawiązała kontakt w takim przypadku ^^
OdpowiedzUsuńDlaczego "xanterrible"? :D
OdpowiedzUsuńPoruszasz bardzo ciekawy temat! Fajnie zobaczyć to "od kuchni", na pewno to przygoda, którą będziesz długo wspominać. :) Marzy mi się podróż w tamte okolice.
OdpowiedzUsuńPraca w takim otoczeniu to sama przyjemność, nie ważne co się robi :)
OdpowiedzUsuń